środa, 1 czerwca 2016

Yorkshire Dales- dwa dni -dwie trasy- kilka wodospadów- czyli kolejny pomysł na aktywny weekend

Ledwo wrócili z włoskich wojaży, ledwo rozpakowaliśmy nasze walizki, a spakowaliśmy je na nowo. Tak to z nami bywa. Wracamy na angielskie szlaki, wracamy do wędrówek lewą stroną. Spontan totalny, takiego jeszcze nie było. Szybka decyzja, w piątkowy wieczór, szybka rezerwacja noclegu na następną noc. Przeglądamy na szybko wszystkie dostępne źródła, wybieramy dwie trasy. Krótsza na sobotę, dłuższa na niedzielę. No i w drogę. Na szlak wodospadów.







Sobota

FORCE OF NATURE AT CATRIGG AND STAINFORTH

Długość: 8 km
Czas: minimum 2 godziny
Różnica w wysokości :160m
Stopień trudności: średni
Parking i toalety: Pay&Display Car Park w Stainforth, wjazd bezpośrednio z głównej drogi B6479

zródło: http://www.theaa.com/travel/index.jsp

1. Opuszczamy parking, skręcamy w prawo, znajdujemy znaczek "Settle" idziemy tym szlakiem, po drodze odwiedzamy pierwszy na szlaku wodospad "Catrigg Force", z głównego szlaku odchodzi osobna ścieżka, potem trzeba się wrócić tą samą ścieżką z powrotem na szlak






2. Podążamy szlakiem, następnie kierujemy się według kierunkowskazu na "Winskill", następnie kierujemy się na "Stainforth and Landcliffe", żeby później odbić na "Landcliffe". W wiosce Landcliffe idziemy główną drogą, by dotrzeć do ścieżki prowadzącej nad torami kolejowymi w stronę młyna.




3. Przechodzimy przez mostek nad rzeką Ribbe, znów podążamy wzdłuż rzeki zgodnie z kierunkowskazem na "Stainforth". docieramy do drugiego wodospadu "Stainforth Force", gdzie płynąca woda tworzy serię kaskad. Tam kończymy wędrówkę.






Pomysł na wycieczkę zaczerpnęliśmy ze strony AA Walk & Rides , gdzie można wyszukiwać trasy piesze i rowerowe z terenu całej Anglii. Są bardzo szczegółowo opisane i dołączone są przejrzyste mapki nie pozwolą się zgubić. Wersja anglojęzyczna ;)

Niedziela

A RIVERSIDE CIRCUIT HIGH IN THE DALES
Klasyczny szlak Upper Swaledale z Keld do Muker wzdłuż Kidsdon Side i powród doliną rzeki

Długość: 10 km
Czas: 2,5 godziny
Różnica w wysokości 250m
Stopień trudności: średni
Parking: mikrowieś Keld- "w środku niczego"- podążamy za znaczkamy na "car park" w pobliżu Park Lodge. Tak, na prawdę, mamy wrażenie, że wylądowaliśmy na końcu świata w jakiejś malowniczej, skąpanej deszczem, wymalowanej zielenią magicznej krainie.
Przy parkingu znajduje się toalety, pole kempingowe i namiotowe oraz mała kawiarenka


zródło: http://www.theaa.com/travel/index.jsp


Niedzielny poranek uraczył nas dość intensywnymi opadamy śniegu!! Koniec kwietnia, akurat trafiliśmy na "trochę zimy".
1. Opuszczamy parking i podążamy na "Muker", po drodze w oddali ukazuje się wodospad, następnie wędrujemy ścieżką Pennine Way National Trail, która prowadzi wzgórzem. Po lewej rozpościera się przepiękna panorama na dolinę i płynącą nią rzekę oraz otaczające ją wzgórza. Ciągle śnieży. Docieramy do wioski Muker, trochę cywilizacji. 



2.Idziemy dalej doliną, brzegiem rzeki na "Gunnerside i Keld"


3. Gdzieś w połowie drogi powrotnej znajduje się Swinner Gill. Są tam pozostałości po dawnych górnikach wydobywajacych tam kiedyś skały, pozostałe mury budynków i most oraz malowniczy wodospad. Dalej wspinamy się w górę i mamy panoramę okolicy z drugiej strony.







4. Docieramy do podnóża wodospadu Kisdon Force, który widzieliśmy z oddali rozpoczynając wędrówkę. Podzielony jest malowniczo na dwa główne uskoki z kilkoma kaskadami.



5.W drodze powrotej zatrzymujemy się jeszcze w wiosce Hardraw, na parkingu zaraz obok knajpy Green Dragon Pub. W tym miejscu znajduje się jeden z bardziej znanych wodospadów- Hardraw Force. Na wejściu pobierana jest opłata!! Niewielka, ale jednak i po raz pierwszy płacimy za taką atrakcje. Jest późne popołudnie, więc jesteśmy tam sami - super mamy wodospad na wyłączność :)




Pomysł na wycieczkę zaczerpnęliśmy ze strony AA Walk & Rides , gdzie można wyszukiwać trasy piesze i rowerowe z terenu całej Anglii. Są bardzo szczegółowo opisane i dołączone są przejrzyste mapki nie pozwolą się zgubić. Wersja anglojęzyczna ;)





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz