Pokazywanie postów oznaczonych etykietą rowery. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą rowery. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 11 marca 2019

Algarve. Południowe wybrzeże Portugalii dla aktywnych. Dzień trekkingu w górach Monchique.


Algarve to przede wszystkim słoneczne wybrzeże sprzyjające plażowaniu, malutkie zatoczki pośród klifów lub ciągnące się po horyzont piaszczyste plaże. A czy ten zakątek Portugalii ma coś do zaoferowania dla osób, którym tak jak nam bezczynne leżenie szybko się nudzi, lubią być w ruchu, odkrywać, zdobywać I przemierzać? Sprawdziliśmy na własnej skórze. Efekty przedstawiamy poniżej I załączam linki do przydatnych stron, które ułatwiły nam zaplanowanie naszej podróży. Okres po za sezonem sprzyja tu wszelkiemu rodzajowi aktywności na świeżym powietrzu, a pogoda jest przyjemna I słońce miło grzeje. Rekomendowany czas na tego typu atrakcje to okres od września do czerwca. A strona internetowa, która da największą dawkę inspiracji i ogólny obraz portugalskich tras znajdziecie =>PortugueseTrails<= strona opisującą wszystkie szlaki rowerowe i piesze w Portugalii.

niedziela, 23 września 2018

Rother Valley Country Park - Poolsbrook Country Park - Chesterfield -Trans Pennine Trial północnowschodnie Derbyshire

Niech to będzie trasa na zakończenie tegorocznego sezonu rowerowego i lata. Kończy się czas sprzyjający rekreacyjnym wypadom rowerowym, a jesień pozostawia miejsce odważnym, którym nie straszne jesienne zawirowania pogodowe. Tym razem mamy propozycję trasy rowerowej na pograniczu Yorkshire i Derbyshire. Spodobała nam się najbardziej z wszystkich dotychczasowych. Czym nas zachwyciła? Na wysoką ocenę złożyło się kilka elementów: 

bliskość i dostępność - położona w sąsiedztwie, zaledwie 30 min drogi samochodem od domu, Rother Valley Country Park położony jest na obrzeżach Sheffield. Natomiast Poolsbrook Country Park w pobliżu Chesterfield.

stopień trudność i oznakowanie: trasa rekreacyjna, przystosowana jest dla rodzin, więc nie ma na niej ekstremalnych etapów, zwłasza na odcinku pomiędzy parkami i wzdłuż kanału spotkaliśmy wiele osób z najmłodszymi pociechami. Do tego stanowi część krajowej sieci tras rowerowych  - National Cycling Network i fragment Trans Pennine Trail. Jest więc doskonale oznakowana, zgubić się nie da, wystarczy dobrze rozejrzeć się za znaczkami.

różnorodność krajobrazu: czeka nas droga traktem po byłej kolei, lesie, w otoczeniu jezior (dwa parki krajobrazowe), przejazd spokojnymi miejskimi uliczkami, położonymi na wzgórzach skąd mamy ładną panoramę na dolinę oraz typową trasą wzdłuż kanału, tataraku i sitowia.

Poniżej w poście przedstawiam opis trasy krok po  kroku i dorzucam garść przydatnych informacji o całej trasie. Miłego czytania!

niedziela, 19 sierpnia 2018

Bath - jego rzymska historia - dzień zwiedzania na rowerze

Bath- nie było na naszej liście miejsc do odwiedzenie, zawitaliśmy do niego przypadkiem i też spontanicznie zdecydowaliśmy się na przetestowanie miejskich rowerów. Ale nie tylko. Miasto to słynie ze swoich leczniczych ciepłych źródeł, na których dobroczynnym działaniu poznali się rzymianie i wybudowali tu kompleks łaźni rzymskich a nawet świątynie. Termy przetrwały do dnia dzisiejszego, należą do najlepiej zachowanych obiektów tego typu, a my możemy je zwiedzać i poznawać wyjątkowość tego miejsca.

poniedziałek, 30 lipca 2018

SKOŁOWANI - The Five Pits Trail- ścieżka rowerowa w Derbyshire - sposób na rekultywacje pokopalnianych terenów

Dlaczego wybraliśmy tą trasę - zupełnie przypadkiem. Te tereny w przeszłości były terenami kopalnianymi, zostały przez przemysł wydobywczy w dużym stopniu przekształcone a środowisko naturalne zdegradowane. A dziś możemy odkrywać na nowo uroki tych zakątków, dzięki 30 letnim staraniom mającym na celu rekultywację tych terenów. The Five Pits Trail został wybudowany na pozostałościach po nieistniejącej już linii kolejowej oraz częściowo na byłych nieużytkach kopalnianych i dziś stanowi zielony korytarz doskonale przygotowany do celów rekreacyjnych.

wtorek, 13 marca 2018

Amsterdam. Marihuana i dzielnica czerwonych latarni- tylko tyle, a może coś więcej?



Amsterdam... Hmm no właśnie rozreklamowany w świecie dzięki coffie shopom i dzielnicy czerwonych latarń. Kraina gdzie normalnie i zwyczajnie to co nielegalne, w Holandii jest legalne. Tak o tym też napiszę w dalszej części. Ale czy na tym rozpoczyna się i kończy Amsterdam? Czy Amsterdam to tylko dragi i prostytutki?
Może też i ja uległam takiej reklamie Amsterdamu i dzięki niej przez wiele lat odwlekałam wizytę w tym mieście. Może musiałam dorosnąć, dojrzeć?  Może poprostu wszyscy tam byli a ja nie? Może  stęskniłam się za moją wieloletnią przyjaciółką, która w tym zakątku świata postanowiła zamieszkać? No dobra te ostatnie przeważyło. Tak nadszedł czas na odwiedziny i spotkanie po latach, a przy okazji zobaczmy grzechy tego miasta. No i przy okazji może ona /Monka/ nam wyjaśni jak to naprawde jest tam być i żyć. I przekonać się jak to jest z tymi rowerami.

czwartek, 3 listopada 2016

SKOŁOWANI: Grizedale- raj dla rowerzystów w sercu Lake District, czyli jak przeżyć bankholiday.


A dziś wracamy do naszego sierpniowego pobytu w Lake District. Było aktywnie. Pierwszy dzień spędziliśmy na kajakach ( Jezioro Coniston Water) i rowerach (Jezioro Windermere). 

Drugi dzień na wędrówce i zdobyciu najwyższego szczytu- Scafell Pike. 

A w trzeci dzień postanowiliśmy odwiedzić park Grizedale Forest. Park umiejscowiony jest w południowej części Lake District pomiędzy dwoma jeziorami Coniston Water i Windermere.  Każdy znajdzie tam coś dla siebie. Park oferuje kilka oznakowanych ścieżek rowerowych i pieszych. Teren pagórkowaty i zalesiony. W środku parku znajduje się centrum turystyczne, gdzie można odpocząć i zjeść coś dobrego, znajdziemy tam wszystko czego potrzebujemy w cywilizowanym swiecie. Jest tam informacja turystyczna, wypożyczalnia rowerów i segway'ów, kawiarnia i restauracja, toalety. Dalej na szlaku pozostaje sama natura i... Dla miłośników sztuki też sie coś znajdzie, oprócz przepięknych panoramicznych widoków, zielonych łąk i lasów, wzdłóż ścieżek rozlokowane są różnego rodzaju rzeźby. 

piątek, 23 września 2016

Sposób na aktywny dzień w Lake District- kajak i rower - Jezior Coniston Water i jezioro Windermere.



To był weekend sportowego szaleństwa, aktywnie przez cały dzień. Zaplanowaliśmy tym razem spróbować swoich sił na kajakach.

Jak już w poprzednim poście pisaliśmy, głównym celem wizyty w Lake District była wyprawa na Scaffel Pike. Staramy się, aby pierwszy dzień naszego aktywnego weekendu był dniem rozgrzewki- tym razem padło na kajaki. Dlaczego? Bo nigdy ich nie próbowaliśmy, nadszedł więc czas na spróbowanie swoich sił i przekonać się czy w ogóle nam się to podoba.
I jak?? - Podoba się! Jest frajda, jest trochę ruchu i wysiłku, jest zabawnie, jest mokro- balansujemy na granicy! Jest cisza i relaks, tylko woda chlupie, no i te widoki... 

środa, 17 sierpnia 2016

SKOŁOWANI: Terrington- Castel Howard- wycieczka rowerowa z wizyta w zamkowych ogrodach


Castle Howard- Atlas Fountain


Miała być aktywna niedziela na rowerach, a dodaliśmy do tego jeszcze zwiedzanie.

Pomysł zaczerpnęliśmy z przewodnika "365 Pub walks & cycle rides in Britain"

Tym razem wybraliśmy małą urokliwa wioskę Terrington i znajdujący się w jej sąsiedztwie imponujący zamek Howard wraz z jego przepięknymi ogrodami. Wcześniej jednak zaglądnęliśmy do Yorkshire Lavender. Zarówno zamek i lawendowy ogród mogą być świetnym miejscem dla rodzin z małymi dziećmi, które szukają czegoś ciekawego, ładnego i po bliskiemu:)

Parking: Terrtinton- główna droga
Długość: 17 km
Czas; 2 godz + czas zwiedzania zamku
Bilety: ogrody - 9 funtów/osoba dorosła
            ogrody i zamek w środku - 17 funtów/osoba dorosła
Link do strony zamku => CASTEL HOWART
Link do strony z orginalną wersją i mapą trasy => CASTLE HOWARD & TERRINGTON CYCLE TRAIL AA

Yorkshire Lavender- obszerny ogród z wieloma odmianami lawendy. Istny fioletowy zawrót głowy. Wstęp bezpłatny. Na miejscu parking, możliwość zakupu sadzonek lawendy, kwiatów i ziół. Sklepik z pamiątkami- wszystkie w kolorze fioletowym i koniecznie o lawendowym zapachu. W takich fioletowych okolicznościach możemy również napić się kawy lub herbaty i przekąsić coś na zimno lub ciepło w lawendowej restauracji. Zaplecze sanitarne również dostępne.

Adres: Terrington, York, North Yorkshire YO60 6PB

środa, 27 lipca 2016

SKOŁOWANI- Tissington Trail i High Peak Trail i jezioro Carsington Water- Peak District



Ciekawa i dość długa trasa rowerowa wybrana trochę po omacku, okazała się interesująca, w pewnych momentach wymagająca, a znów na innych odcinkach - relaksująca. Do tego mamy widoki na otaczające nas wzgórza, zbiornik wodny, a wszystko to utopione w majowej zieleni, przy końcu podróży przenosimy się na dawne drogi kolejowe w doskonały sposób zaadaptowane dla rowerzystów.
PARKING: TISSINGTON Park& Display DE6

DŁUGOŚĆ: 50 KM
CZAS: ponad 4 godziny
POZIOM: kilka ostrych podjazdów i zjazdów, reszta płaska :)

Link do interaktywnej mapy:

czwartek, 21 lipca 2016

SKOŁOWANI - Sherwood Pines Forest Park, czyli Robin Hood na rowerze

Mam dziś propozycję dla wszystkich którzy tęsknią za chwilą odpoczynku i relaksu pośród zielonego lasu. Będąc w Anglii nie da się nie zauważyć, iż ta wyspa choć zielona jest konkretnie "wygolona". Osobiście brakuje mi w otaczającym krajobrazie po prostu lasu. Znaleźliśmy, dzięki poleceniu znajomej super miejsce. Reniu, jeśli to właśnie czytasz- dziękuję za pomoc:) Na łonie przyrody, w otoczeniu lasu sosnowego.
oznakowanie trasy niebieskiej- Viking Trail


Lokalizacja:

Sherwood Pines Forest
Nothinghamshire
Mansfiels
NG21 9JL

Sherwood Pines Adventure Park stanowi część zarządzaną przez Forestry Commision England, klikając w ten link znaleźć można mapę z lokalizacją innych podobnych miejsc na terenie całej Wielkiej Brytanii.

Zaletą tego miejsca jest jego rozbudowana baza. Znajdziemy tu restaurację, kawiarnię i snack bar, gdy zgłodniejemy lub zapragniemy napić się kawki. Jest oczywiście zaplecze sanitarne. Do tego jeśli potrzebujemy nowego t-shirta albo jakiś gadżety rowerzysty- zakupów możemy dokonać w leśnym sklepiku. Znajdziemy tu też myjkę - karcher- do mycia naszych jednośladów- rewelacja! No i przede wszystkim olbrzymi parking z dodatkową strefa dla kampingów i strefę grillowania! Odpoczywać możemy rozkładając na olbrzymiej polanie kocyk lub leżak i urządzić piknik, albo zagrać dowolny mecz, dla dzieci urządzono obszerny plac zabaw.
A żeby tego było mało możemy sprawdzić swoje i swoich dzieci umiejętności wspinaczki w parku linowym zarówno dla dorosłych i dzieci. Możemy również przemierzać leśne ścieżki pojeździkami Segway. Wniosek jest prosty- w tym miejscu jest mnóstwo możliwości zwalczenia nudy.
Miejscówka jest bardzo atrakcyjna, wiec przez weekend przy ladnej pogody musimy się spodziewać tłumów. Ale na szczęście miejsca jest za tyle, że wszyscy powinni się pomieścić.
Jednakże, przedewszsytkim jest to raj dla rowerzystów. Znajdziemy tu trzy wytyczone trasy rowerowe, oprócz nich las jest poprzecinany wieloma innymi ścieżkami i dróżkami, gdzie sami możemy zdecydować w jaki sposób pobłądzić sobie po lesie.

ZIELONA TRASA - FAMILI  CYCLE TRAIL

poniedziałek, 20 czerwca 2016

SKOŁOWANI- czyli nasze rowerowe trasy- Peak District- Monsal Trial [BAKEWELL]


W zeszłą niedziele wybraliśmy sie na prostą przejażdżkę rowerową do Peak District.
Scieżka nazywa sie Monsal Trail. Ma ok 15 km długości. Więc tam i spowrotem mamy do przejechania jakieś 30 km. Jest dość łatwa i płaska, mieści się na terenie dawnego szlaku kolejowego, kiedyś ta trasą kursowały pociągi , dziś turyści. Wzdłuż trasy znajduje się kilka parkingów, gdzie możemy spokojnie zaparkować nasz samochód. Część trasy pokonujemy tunelami, które na równi z widokami stanowią atrakcję tej ścieżki. Trasa rozpoczyna się w miejscowości Bakewell. Moim skromnym zdaniem, miejscowość ta jest jedną z najpopularniejszej turystycznie w całym Peak Districk. Znajdziemy tam bogatą bazę noclegową i gastronomiczną, parkingi, toalety, sklepy z ciuszkami dla wędrowców oraz informację turystyczną, gdzie obsługa chętnie doradzi nam trasy. Jednakże, jeśli mamy wybór - ja polecam szukać parkingu gdzie indziej, zwłaszcza przez weekend, żeby uniknąć tłumów. My mielismy na tyle pecha, że utkneliśmy tam w wielkim korku na ok. godzinę, gdyż na miejscu dowiedzieliśmy się o odbywałaćym się tam właśnie wielkim festynie rodzinnym, na któym akurat wszyscy chcieli być. Zdecydowaliśmy się zaparkować na przedostatnim parkingu przytrasie rowerowej. Tam już była cisza i spokój. Dodam tylko, iż trasa idealna dla rodzin z dzieciakami w każdym wieku.

tutaj znajdziecie link do bezpośredniej strony MONSAL TRAIL
a jeśli jesteście zainteresowani wycieczką pieszą więcej tutaj=> MONSTAL DALE pierwszy parking : Bakewell, Derbyshire DE45
nasz parking: Millers Dale Station on Monstal Trail
ostatni parking z wypożyczalnią rowerów  - Blackwell Mill Cycle Hire  Buxton SK17 9TE
a poniżej parę szybkich fotek: