Pokazywanie postów oznaczonych etykietą rejs statkiem. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą rejs statkiem. Pokaż wszystkie posty
środa, 6 czerwca 2018
Zatoka Wraku i już? Greckie wakacje na Zakhintosie
Etykiety:
dawno temu...,
drzewa,
jedzenie- smaki podróży,
kify,
lato,
łódki,
morze,
panorama,
piękne widoki,
plaża,
podróże,
port,
rejs statkiem,
road trip,
samochód,
słońce,
wakacje,
wycieczki zorganizowane,
wyspy
Lokalizacja:
Zakynthos, Greece
wtorek, 13 marca 2018
Amsterdam. Marihuana i dzielnica czerwonych latarni- tylko tyle, a może coś więcej?
Amsterdam... Hmm no właśnie rozreklamowany w świecie dzięki coffie shopom i dzielnicy czerwonych latarń. Kraina gdzie normalnie i zwyczajnie to co nielegalne, w Holandii jest legalne. Tak o tym też napiszę w dalszej części. Ale czy na tym rozpoczyna się i kończy Amsterdam? Czy Amsterdam to tylko dragi i prostytutki?
Może też i ja uległam takiej reklamie Amsterdamu i dzięki niej przez wiele lat odwlekałam wizytę w tym mieście. Może musiałam dorosnąć, dojrzeć? Może poprostu wszyscy tam byli a ja nie? Może stęskniłam się za moją wieloletnią przyjaciółką, która w tym zakątku świata postanowiła zamieszkać? No dobra te ostatnie przeważyło. Tak nadszedł czas na odwiedziny i spotkanie po latach, a przy okazji zobaczmy grzechy tego miasta. No i przy okazji może ona /Monka/ nam wyjaśni jak to naprawde jest tam być i żyć. I przekonać się jak to jest z tymi rowerami.
Etykiety:
Amsterdam,
city tour,
Holandia,
jedzenie- smaki podróży,
kwiaty,
malownicze uliczki,
obiekty UNESCO,
podróże,
port,
rejs statkiem,
rowery,
słońce,
stolica,
UNESCO,
wiosna,
zabytki
Lokalizacja:
Amsterdam, Netherlands
niedziela, 3 września 2017
Isle of Skye i pociąg Hogwarts - daleka droga na północ- dzień I
Tegoroczne wakacje zamieniliśmy w długi weekend spędzony w Szkocji. Oczywistym celem stała się wyspa Isle of Skye- ikona krajobrazowego piękna Szkocji, należąca do najpopularniejszych miejscówek krainy północy. Parę lat temu było na dane spędzić na tej wyspie zaledwie parę godzin.. O tym możecie poczytać w jednym z poprzednich wpisów klikając ⏩TUTAJ⏪
Ta podróż miała być wyjątkowa i inna z paru innych względów. W ramach cięcia kosztów noclegów, a także uatrakcyjnienie sobie jakże nudnego życia podróżniczego postanowiliśmy zainwestować troszeczkę w sprzęt biwakowy. Zostaliśmy szczęśliwymi posiadaczami ultralekkiego namiotu dwuosobowego (w praktyce- półtora osobowego) i paru innych gadżetów początkującego amatora spania na trawce, które zapewniły nam przeżycie. A, że dzięki tym sprzętom ratującym życie biwakowicza udało nam się przetrwać to i też skrobiemy tego posta;)
Etykiety:
deszcz,
doliny,
góry,
jeziora,
lato,
panorama,
piękne widoki,
pociągi,
podróże,
port,
rejs statkiem,
road trip,
samochód,
statek,
Szkocja,
wyspy,
zabytki,
zieleń
Lokalizacja:
Glenfinnan PH37, UK
piątek, 19 maja 2017
Fuertevertura- saharyskie piaski i wiatr. Dzień leniwca z przygodą.
Fuertevertura - okazała się dla nas wyspą bonusową. Nie planowaliśmy zwiedzania. Wyspa słynie ze swoich nieskończenie długich plaż. Złocisty, miękki piasek nawiewany jest przez ciepły, nigdy nie przestający wiać wiatr ze znajdującej się w bliskim sąsiedztwie Sahary. Decyzja jest prosta- trzeba sprawdzić czy te plaże są naprawdę takie piękne i czy rzeczywiście jest to tak często nazywana "wyspa wiecznych wiatrów". Po przestudiowaniu mapy i paru stron internetowych z opisami wyspy wybór padł na plaże z wydmami Corralejo.
Początkowo chcemy iść na łatwiznę- wykupimy bilety na transport autokarowy organizowany przez nasze "rejsowe" biuro podróży. Pani na recepcji gasi nasz entuzjazm informując, że wszystkie miejsca zostały wykupione przez naszych emerytowanych towarzyszy podróży.
Pozostaje nam znaleźć jakiś transport na miejscu. Dopływamy do portu w Puerto del Rosario. Dok znajduje się w bezpośrednim sąsiedztwie centrum miasta. Na promenadzie, szybko odnajdujemy informację turystyczną. Rzucamy szybko hasło "Corralejo" a miła pani- ona już wie- nie potrzebujemy żadnych innych zbędnych pytań. Wyposaża nas w rozkład autobusów i mapkę. Daje szybką i prostą poradę co, gdzie, jak i za ile. To była najbardziej ekspresowa wizyta w informacji turystycznej i najbardziej rzetelna jaką kiedykowiek mieliśmy;)
Etykiety:
Fuerevertura,
Hiszpania,
lato,
plaża,
podróże,
port,
pustynia,
rejs statkiem,
słońce,
wakacje,
wyspy,
Wyspy Kanaryjskie
Lokalizacja:
Fuerteventura, Las Palmas, Spain
wtorek, 31 stycznia 2017
Madera- wyspa wiecznej wiosny- potwierdzamy! nawet na Święta Bożego Narodzenia
Co oferuje nam Madera- bardzo wiele- cały wachlarz atrakcji- wysokie klify, naturalne morskie baseny, przepiękne ogrody, góry, zieleń owoce i kwiaty w egzotycznych kolorach, zapachach i smakach, wreszcie najpopularniejsze wędrówki wzdłuż słynnych lawad. My jednak mając do dyspozycji zaledwie jeden dzień decydujemy się pozostać w stolicy.
Plan minimum: wjazd na górę kolejką linową i zjazd z góry ... sankami! Tak, wiemy... sanki i 25 stopni na plusie nie idzie w parze, ale jednak chcemy spróbować.
Etykiety:
city tour,
Funchal,
góry,
kwiaty,
Madera,
malownicze uliczki,
morze,
noc,
ogrody,
parki,
podróże,
port,
Portugalia,
rejs statkiem,
słońce,
wakacje,
wiosna,
wyspy,
zabytki,
zieleń
Lokalizacja:
Funchal, Portugal
sobota, 14 stycznia 2017
La Gomera- trekking w lesie wawrzynowo - laurowym
Pierwszy dzień wakacji. Pierwsza wyspa. Mało turystyczna La Gomera, bo też malutka, jedna z najmniejszych całego archipelagu. Tym bardziej się cieszymy, że możemy ja odwiedzić. Być może innej okazji na to nie będzie. Chociaż od turystyki masowej dzieli ją zaledwie 30 min podróży promem z oddalonej o niespełna 39 km Teneryfy. Co ta wyspa ma nam do zaoferowania? Park Narodowy Garajonay wpisany na listę światowego dziedzictwa UNESCO!
Etykiety:
drzewa,
góry,
Hiszpania,
La Gomer,
las,
piękne widoki,
podróże,
rejs statkiem,
trasa,
trekking,
wyspy,
Wyspy Kanaryjskie
Lokalizacja:
La Gomera, Santa Cruz de Tenerife, Spain
niedziela, 8 stycznia 2017
Canarian Flavours czyli płyniemy w rejs statkiem wokół Wysp Kanaryjskich!
wschód słońca z widokiem na Teneryfę |
Na samym początku, słowem wstępu, wspomnę o kosztach. Na wiadomość o naszych planach rejsowych większość reagowała komentarzami typu: " to droga zabawa", "to tylko dla bogatych angielskich emerytów". A ilu z nas pozwoliło sobie na tydzień spędzony w tropikach? Np. Dominikanie/ Kubie lub chociażby w sezonie w Hiszpanii lub Grecji /dawniej Egipt, Tunezja, Turcja/ w wersji All Inclusive? Ceny porównywalne jeśli dobrze poszukamy i zdecydujemy się na standardową kajutę. A zamiast tygodnia spędzonego w jednym miejscu fundujemy sobie wschody i zachody słońca każdego dnia w innej scenerii. Polecam każdemu.
Jak się dostać?
Etykiety:
filmy,
Hiszpania,
hotel,
morze,
podróże,
port,
Portugalia,
rejs statkiem,
słońce,
statek,
wakacje,
wycieczki zorganizowane,
Wyspy Kanaryjskie
Lokalizacja:
Canary Islands, Spain
Subskrybuj:
Posty (Atom)