piątek, 17 kwietnia 2020

Brugia - belgijska wersja Wenecji - spacer i zwiedzanie z psem

Brugia – belgijska Wenecja – zwiedzanie z pisakiem

Dlaczego Belgia?

To była nasza druga podróż na trasie Polska- Wielka Brytania. O ile w stronę rodzinnego domu człowiekowi zawsze się spieszy, tak w drodze powrotnej do drugiego domu włącza nam się TRYB ODKRYWCZY. A podróż na odcinku prawie 2 tys. km prosi się o jakiegoś PIT STOPa.
Po raz drugi sprawdził nam się podobny plan. Wyjazd o wczesnym poranku. Cały dzień w trasie, jakieś 8-10 godz. jazdy i około 1 tys. km do pokonania. I tak po raz drugi wylądowaliśmy w Belgii.
Za pierwszym razem była oczywiście Bruksela. Ale to stara historia. Trzeba by sięgnąć do samego początku Podróży Lewą Stroną i naszego trochę incognito istnienia w Internecie. Ktoś pamięta? Cokolwiek kojarzycie z tego?
Ale wróćmy do obecnej podróży. Wybraliśmy Brugię. Trochę wahaliśmy się jeszcze nad inną lokacją, o rzut kamienia do sąsiedniej Francji. Ale finalnie pozostaliśmy przy Belgii. I to była w 100% dobra decyzja.

niedziela, 8 grudnia 2019

ISLANDIA - 10 rzeczy, które nas zaskoczyły. Kilka porad praktycznych i zarys kosztów. Co? Gdzie? Ile?


Jadąc w każdą podróż do obcego kraju staramy się nauczyć podstawowych zwrotów w tamtejszym języku, niestety Islandia była pierwszym krajem, gdzie mieliśmy niesłychanie niewiele okazji na taką naukę. Islandia od kilku lat oblężona jest przez turystyczny tłum. Gdzie turyści tam natychmiast pojawia się język angielski. Islandczyków niewielu, a jak są to biegle posługujący się angielskim. Język islandzki jest trudny i skomplikowany to też niewiele okazji było do szkolenia. Jedynie nazwy miejsc powtarzanie wielokrotnie w końcu zapadają głęboko w pamięć. Ale to nie jedyne powody, dla których będziemy Islandię wyjątkowo wspominać. O innej przyczynie piszę poniżej w jednym z punktów, który może was zaskoczyć. Natomiast o tym, co nas zaskoczyło, a innych może szokować opisane jest poniżej. Na końcu wpisy zrobione zostało zestawienie kosztów i sposób jak my ugryźliśmy od strony finansowej nasze 4 dniowej podróży. Zapraszam do wpisu!

niedziela, 10 listopada 2019

ISLANDIA W GRUDNIU - VATNAJOKULL- Wycieczka do błękitnych jaskiń lodowcowych na największym lodowcu w Islandii - Blue Ice Caves Tour

Od kilku lat naszym cichym marzeniem była Islandia. Ciągle odkładaliśmy tą wyprawę. Owiana legendą najdroższego europejskiego kraju skutecznie odstraszała nas ceną. W zeszłym roku nadarzyła się nam jednak okazja zakupu biletów na lot w bardzo atrakcyjnej cenie. To była ta okazja by podjąć decyzję - jedziemy! Niska cena nie wzięła się znikąd. Grudzień to najkrótsze dni w roku.  Na Islandii to zaledwie kilka godzin słońca dziennie, czyli mało czasu na zwiedzanie, a więc zdecydowanie "po za sezonem". Są jednakże dwie rzeczy dla których warto jechać w tym czasie na Islandię : zorza polarna i jaskinie lodowcowe. Tylko zimą istnieje możliwość wyprawy "w głąb" lodowca. Latem lodowiec intensywnie się topi, a wejścia do jaskiń są zalane wodą z topniejącego lodowca i nie ma możliwości zwiedzania jaskiń w lecie. Zimą przy ujemnych temperaturach eksploracja jaskiń jest zdecydowanie łatwiejsza i zarazem bezpieczniejsza. Tak też taki obraliśmy główny cel naszej wycieczki, a zwiedzanie pozostawiając na następna wizytę. Poniżej przybliżę parę faktów z jakimi warto się zapoznać planując podobną wyprawę i jak zorganizowaliśmy sobie ten dzień. Polecam zapoznać się z naszą wizytą w Krainie Ognia i Lodu.
A jeśli jesteście ciekawi jak spędziliśmy i co zobaczyliśmy pierwszego dnia pobytu zapraszam do wpisu:

sobota, 19 października 2019

Peak District dla początkujących - Carl Wark i Higger Tor - najpiękniejsze wrzosowiska w okolicy. Kilka naszych wskazówek

Peak District National Park

To dobrze znane miejsce wszystkim amatorom pieszych wędrówek. Ci, którzy nigdy nie próbowali zaznajomić się z Wielką Brytanią od strony turystycznej i rekreacyjnej często nawet nie wiedzą co to za miejsca. A szkoda. Przez Peak District przebiega najstarsza w Anglii długodystansowa trasa turystyczna, która nazywa się Pennine Way. Wzdłuż parku biegnie pasmo Gór Pennińskich, od którego pochodzi nazwa wspomnianego szlaku.
Peak District to doskonałe miejsce na jednodniowy wypad "po za miasto". Jest ulubionym miejscem na weekendowy wypad dla mieszkańców Manchester i Sheffield, pomiędzy którymi znajduje się park. Do tej pory odbyliśmy ponad 50 wypadów do tego parku. Zatem miejsc wartych polecania na naszej liście jest wiele i ciężko wybrać z nich te najlepsze. Tym razem wróciliśmy, już po raz kolejny w dobrze znane nam miejsce, w okolicach którego bywaliśmy już wielokrotnie. Miejsce to ma sporo to zaoferowania i jest świetną bazą na rozpoczęcie przygody z tym parkiem, tak jak my rozpoczęliśmy poznawać go właśnie tu podczas naszej pierwszej wizyty. Nadeszła pora zatem na bliższe poznanie bardzo popularnej wśród angielskich amatorów natury miejsca.

niedziela, 6 października 2019

Jak nie wędrować po górach na naszym przykładzie! 7 grzechów wędrowca. Zdobywamy Alpy Francuskie - Chamonix

Możemy słuchać smutnych doniesień dostarczanych przez media o turystach, poszkodowanych w górach albo nawet o ofiarach gór. Możemy ich ganić za nieodpowiedzialność, brak przygotowania. A tak naprawdę sami popełniliśmy te same błędy co turyści, którzy na Giewoncie nie mieli tyle szczęścia co my. Mądry Polak po szkodzie- mawiają, mawiamy i my. Ale czy na pewno ten Polak pozostanie z tą mądrością na długo (na zawsze)?

Postanowiłam zebrać w paru punktach jakie błędy popełniamy w górach. Najpierw sama myślałam, że to nie jest nasz dobry dzień, teraz z perspektywy czasu i po przemyśleniach wiem, co zrobiliśmy źle. My po naszej porażce wyciągnęliśmy wnioski, a pozostałe dni urlopu były już bardziej przemyślane i planowane. Jak w góry to idźmy w nie odpowiedzialnie.

sobota, 24 sierpnia 2019

Chamonix - raj dla aktywnych wczasowiczów. Wszystkie zalety wakacji w sercu francuskich alp. Korzyści i zalety tego kurortu.

Follow my blog with Bloglovin

Warto wiedzieć przed podróżą

  1. Chamonix - Mont Blanc - to pełna nazwa miejscowości
  2. tunel samochodowy Mont Blanc łączący Francję z Włochami, przebiegający w głębi najwyższej europejskiej góry  jest płatny i dość drogi. Trzeba się też liczyć z czasem oczekiwania na przejazd nim. Może się zdarzyć,że przejedziemy nim od razu albo będziemy czekać 2 godziny w długim korku. Związane jest to z ograniczeniami ilości samochodów mogących znajdować się w tunelu jednocześnie, wymagane jest tam zachowanie odstępu między samochodami 100 metrów. 
  3. Do Włoch można również pojechać z centrum Chamonix jednym z wielu kursujących autokarów. Takie transfery są tu dobrze zorganizowane.
  4. Chamonix znajduje się u granicy trzech państw, w niecała godzinę drogi samochodem możemy zajechać do Szwajcarii, albo tunelem, o tórym mowa w pkt.2 dotrzeć do Włoch.
  5. Najbliższe lotnisko znajduje się w Szwajcarii- w Genewie. jest to najprostsza opcja dotarcia tu samolotem. Z lotniska do samego centrum Chamonix kursują autokary, a ceny nie są wygórowane. Przejazd zajmuje ok. 1 godziny
  6. Dojazd samochodem. Za przejazd główną droga prowadzącą do doliny trzeba zapłacić. Jeden odcinek kosztuje 1.90 i drugi 4.10 euro. W zamian mamy przepiękne widoki i majstersztyk inżynierii drogowej, kręte drogi poprowadzono wysokimi mostami i tunelami.
  7. Jak zapłacić za autostradę we Francji? Na płatnych odcinkach są punkty z bramkami. Czasem przy wjeździe automat wydawał nam bilecik i otwierała się bramka, a przy bramce wyjazdowej ponownie trzeba było ten pobrany bilecik zczytać a na wyświetlaczu pojawiała się kwota do zapłaty. My używaliśmy w tym celu karty płatniczej. Można płacić również gotówką. Są trzy rodzaje symboli wyświetlanych nad bramkami: zielona strzałka - możemy płacić kartą i gotówką, symbol karty - płatność w tej bramce jedynie kartą płatniczą. Symbol "T" to bramki dla kierowców posiadających elektroniczny transponder, na podstawie którego zczytywana jest opłata. Tak więc dla pewność celujemy w zielona strzałkę!
  8. przygotowanie samochodu do podróży przez Francję:
  • autostrady i drogi szybkiego ruchu są płatne. My za trasę od Dunkirk do Chamonix ok 900 km zapłaciliśmy prawie 80 euro. W zamian mieliśmy niezatłoczone autostrady z licznymi serwisami. Wygodna i szybka jazda. Paliwo przy autostradach dochodziło do 1.75 euro za litr, gdzie w samym Chamonix kosztowało 1.55 euro za litr 95'
  • wyposażenie samochodu: kamizelki odblaskowe dla wszystkich (kierowca + pasażerowie), gaśnica, apteczka, trójkąt odblaskowy, komplet zapasowych żarówek, zalecane jest też posiadanie jednorazowych alkomatów (za brak policja nie powinna jednak karać mandatem)
  • ubezpieczenie samochodu. My wykupiliśmy dodatkowe ubezpieczenie zawierające m in. holowanie do warsztatu lub naprawę na miejscu. Wyniosło ok 20 funtów i obowiązywało tylko w trakcie naszego wyjazdu
  • ubezpieczenie turystyczne, my akurat mamy je zawarte w opłacie za prowadzenie konta bankowego i obowiązuje nas na całą Europę. Warto pamiętać o takim zabezpieczeniu przed każdym wyjazdem. Nie wiadomo kiedy pojawi się potworny ból zęba, gorączka z niewiadomych przyczyn lub inna choroba, a kończąc na skręceniu kostki. Nie wspominając o poważniejszych rzeczach.Warto mieć jeszcze jeszcze ze sobą Europejską Kartę Zdrowia, którą można wyrobić wcześniej i jest ona potwierdzeniem ubezpieczenia zdrowotnego.

sobota, 20 lipca 2019

10 NAJWAŻNIEJSZYCH ATRAKCJI LONDYNU W JEDEN DZIEŃ. Gotowy plan zwiedzania.

Follow my blog with Bloglovin
Najlepszy plan to najprostszy plan. Ewentualnie plan bez planu. Ale to raczej spontan niż plan. Wiele osób choć ma okazje nie decyduje się na zwiedzanie Londynu. Ma obawy, nie wie jak i od czego zacząć. Milion wymówek i usprawiedliwień. Postanowiłam podzielić się moim sposobem na ugryzienie tego wielkiego miasta. Już kilkukrotnie miałam okazję oprowadzać moich znajomych i rodzinę po tym mieście. Na własnych błędach i testach na moich najbliższych powstał prosty plan na zwiedzanie. Wybrałam 10 najważniejszych atrakcji Londynu i opisałam punkt po punkcje w kolejności zwiedzania. Zapraszam do tekstu szukających inspiracji!